Będziemy jeździć coraz ciszej i czyściej

Podczas jazdy elektrycznym samochodem najbardziej słychać ciszę. To potęguje wrażenia podczas przyspieszania, ponieważ nie słyszymy rosnących obrotów silnika. Jedynie dyskretny szum, a w elektrycznych samochodach klasy premium, na dobrą sprawę, jest jak w kabinie ciszy. Do uszu kierowcy i pasażerów dociera tylko dyskretny szum powietrza, opływającego nadwozie, czasem także szum opon i nic więcej. Nic nie zagłusza rozmów ani muzyki. Z niedowierzaniem spoglądamy na prędkościomierz: to już tyle? Hałas generują za to wszyscy pozostali uczestnicy ruchu. Jadąc przez wieś usłyszymy nawet pianie koguta, wszystko to, czego doświadczamy np. podczas jazdy rowerem.

Jak widać, a raczej słychać – w aucie elektrycznym hałasują już tylko opony. Polscy specjaliści z Grupy LOTOS znaleźli już na to sposób. Wyprodukowali w rafinerii w Gdańsku zmodyfikowany asfalt z dodatkiem rozdrobnionej gumy, pozyskiwanej w procesie recyklingu opon samochodowych. Co więcej, taka nawierzchnia już istnieje. Została położona pod koniec czerwca w miejscowości Kisielnica, w okolicach Łomży. Dzięki zastosowaniu tego nowoczesnego i ekologicznego materiału, zredukowano hałas toczenia opon o całe 5 dB.

Zmodernizowana nawierzchnia została położona na odcinku z Łomży do Stawisk w województwie podlaskim, na łączniku między starą drogą krajową DK61, a nowym węzłem drogi ekspresowej S61, na trasie Via Baltica. Głównym powodem obniżenia hałasu, generowanego w tym miejscu przez ruch pojazdów, była bliskość szkoły podstawowej, domów jednorodzinnych i stadniny koni. Jako pierwszy producent w Polsce, tę technologię opracowała i wdrożyła już w 2013 roku spółka LOTOS Asfalt.

Tak zwane asfalty modyfikowane, z dodatkiem gumy, doskonale sprawdzają się przy budowie cichych i ekologicznych nawierzchni drogowych. Są odpowiedzią na wzrastające natężenie ruchu pojazdów i rosnące wymagania, dotyczące redukcji hałasu, stawiane przez użytkowników dróg oraz mieszkańców przylegających do nich posesji.

Opony samochodowe, podobnie jak nawierzchnia drogowa, są narażone na duże obciążenia, siły tarcia i niekorzystne warunki atmosferyczne, dlatego odzyskana z nich guma jest materiałem, który efektywnie można wykorzystać do budowy trwałych nawierzchni asfaltowych. W wyniku połączenia ich rozdrobnionych resztek z asfaltem, powstał zupełnie nowy rodzaj cichej nawierzchni.

Prace nad takim właśnie rozwiązaniem, neutralizującym zanieczyszczenia atmosferyczne w obszarze pasa drogowego są prowadzone na Wydziale Chemicznym Politechniki Gdańskiej, we współpracy ze spółką LOTOS Asfalt. Opracowywana, drogowa nawierzchnia asfaltowa, ma redukować zanieczyszczenia atmosferyczne, ograniczając stężenie toksycznych i szkodliwych substancji, zawartych w spalinach pojazdów, m.in. benzopirenu, tlenku azotu (NOx) i lotnych związków organicznych, których emisja wynika z dużego natężenia ruchu pojazdów w obszarach miejskich.

Na potrzeby projektu skonstruowano jedyny na świecie układ do badania degradacji zanieczyszczeń powietrza za pomocą asfaltowych nawierzchni, modyfikowanych materiałem fotokatalitycznym. Obecnie trwają prace nad dobraniem właściwego składu ekologicznego asfaltu i skutecznej modyfikacji składników, aby uzyskać jak największą efektywność redukcji zanieczyszczeń.

Kolejnym krokiem, po stworzeniu ekologicznego, oczyszczającego powietrze asfaltu, będzie zaprojektowanie i dobór proporcji mieszanki mineralno-asfaltowej, aby taka nawierzchnia w jak największej skali oczyszczała powietrze. Ostatnim etapem będzie weryfikacja skuteczności działania ekologicznej nawierzchni, podczas eksploatacji drogi na pełnowymiarowym odcinku testowym.