miasto city noc światła

Jaki elektryk do miasta? (część druga)

Do przeczytania w 3 minutyEV i hybrydy
Cieszą funkcjonalnością, zwinnością oraz dynamiką, a równocześnie pozwalają wydatnie usprawnić jazdę po mieście i obniżyć jej koszty. Wszystko za sprawą przywilejów jakie mają auta elektryczne, czyli możliwości korzystania z buspasów i darmowego parkowania. Zapraszamy na przegląd aktualnej rynkowej oferty samochodów elektrycznych segmentu B.
Udostępnij tę wiadomość

Przez lata oferta elektrycznych aut miejskich segmentu B była skromna i ograniczona do modelu Renault Zoe, który pojawił się na rynku w 2012 roku. Jednak w ostatnich dwóch latach gama ciekawych samochodów istotnie się powiększyła i obejmuje obecnie pięć modeli.

Miejskie samochody elektryczne stają się też coraz atrakcyjniejsze. Przykładem jest Renault Zoe, które niedługo po debiucie, z zestawem akumulatorów trakcyjnych o pojemności 22 kWh, kosztowało ok. 122 tys. zł. Realny zasięg w tym modelu sięgał 125-150 km. Obecnie lepiej wyposażony odpowiednik, z akumulatorami trakcyjnymi o pojemności 52 kWh i ponaddwukrotnie większym zasięgiem, to koszt 124 900 zł. Ten przykład pokazuje jak zmieniły się technologie w pojazdach elektrycznych przy zachowaniu cen.

Miejskie samochody elektryczne segmentu B są wybierane do firm zwykle z powodów utylitarnych lub wizerunkowych. Obecnie w tej grupie pojazdów oferowanych jest pięć modeli, w tym dwa samochody marek premium. W zestawieniu walorów użytkowych w stosunku do ceny ciekawą ofertą są modele Peugeot e-208 oraz Opel Corsa-e. Oferują wystarczającą funkcjonalność, wygodne pozycje za kierownicą, są komfortowe i zwinne w ruchu miejskim. Dodatkowo, biorąc pod uwagę ich miejski charakter, wystarczająco duży jest również zasięg. Nie oferują one jednak rozbudowanych systemów rekuperacji, a obsługa systemu multimedialnego wymaga przyzwyczajenia. Renault Zoe docenią użytkownicy poszukujący najbardziej pakownego bagażnika i największego zasięgu. Zoe ma jednak ciaśniejsze wnętrze na szerokość od wyżej opisanych modeli. Za to koszt jego zakupu jest najniższy.

Mini Cooper SE na pierwszy rzut oka prezentuje sią bardzo atrakcyjnie w zestawieniu „elektryków” segmentu B. Ma nietuzinkowy charakter, dobry wizerunek, znakomicie się prowadzi i jest przyzwoicie wykończony. Również jego ceny są zbliżone do tych jakie oferują marki wolumenowe, co głównie wynika z zastosowania mniejszych akumulatorów trakcyjnych. Mini oferuje skromniejszy zasięg niż pozostałe modele w segmencie, a więc brytyjski samochód może być dobrym wyborem pod warunkiem, że firma zamierza go używać do podróży miejskich na względnie niewielkie odległości. Niektórym przedsiębiorcom mogą przeszkadzać niewielkie możliwości przewozowe oraz ciasne wnętrze na tylnej kanapie. Najdroższe w stawce BMW i3 wyróżnia się przede wszystkim oryginalnością, prowadzeniem, osiągami i dobrym wizerunkiem. Mimo upływu lat model i3 nadal prezentuje się świeżo i nowocześnie.

Korzystne dopłaty

W grupie elektrycznych autsegmentu B różnice cenowe między modelami nimi a odpowiednikami spalinowymi są wysokie i mogą sięgać od ok. 30% do prawie 100%. Różnice te zacierają się znacząco, jeśli uwzględnimy dopłaty.

Aktualnie nabywcy aut elektrycznych mogą liczyć na dopłatę do zakupu w ramach programu "Mój elektryk", w tym również wybierając leasing lub najem samochodów. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił, że LeasePlan jest jedną z firm, która może udzielać leasingów z dopłatą w ramach programu "Mój elektryk". Dopłata może wynosić od 18750 zł do 27000 zł. Wyższa dopłata jest możliwa, jeśli zadeklarujemy przebiegi powyżej 15 tys. km rocznie lub, w przypadku klientów indywidualnych, posiadamy kartę dużej rodziny. Cena samochodu nie może przekroczyć 225 000 zł (netto, jeśli podatnik ma prawną możliwość odpisania 100% VAT). Dopłata może się okazać skutecznie zachęcić do zakupu elektrycznego samochodu. Na przykład Peugeot e-208 bez dopłaty jest droższy od swojego spalinowego odpowiednika o podobnej mocy ok. 32%, ale po uwzględnieniu maksymalnej dopłaty różnica ta wynosi zaledwie 3,6%. W miesięcznej racie wynajmu różnica cenowa jest praktycznie niedostrzegalna.

Ceny analizowanych pojazdów BEV – najniższa cena w segmencie, średnia cena w segmencie i najwyższa cena w segmencie w złotych

Realne zasięgi elektrycznych aut miejskich segmentu B

Zasięgi elektrycznych aut miejskich segmentu B wg WLTP

Różnica cenowa między wybranymi modelami elektrycznym a zbliżonymi pod względem mocy silnika i wyposażenia wariantami spalinowymi

Sprawdź nasze oferty na pojazdy elektryczne

Opublikowano 1 marca 2022
Czy ten artykuł był pomocny?

1 marca 2022
Udostępnij tę wiadomość

Podobne artykuły

Przyszłość
Zalety aut elektrycznych03 sierpnia 2021 - Do przeczytania w 4 minuty
Przyszłość
Będziemy jeździć coraz ciszej i czyściej03 sierpnia 2021 - Do przeczytania w 2 minuty
Przyszłość
Raport EV Readiness Index20 kwietnia 2021 - Do przeczytania w 1 minuty