Zimowe mandaty

Zgodnie z przepisami, nasz samochód powinien być utrzymywany w stanie, zapewniającym m.in. odpowiednie pole widzenia kierowcy. Wydrapane skrobaczką „okienko czołgisty” z pewnością tych wymagań nie spełnia. Jazda bez dobrej widoczności jest niebezpieczna i zabroniona Prawem o Ruchu Drogowym. Mandatu w wysokości 200 zł możemy spodziewać się w sytuacji, jeśli zostaniemy zatrzymani do kontroli drogowej. Jeżeli jednak, jadąc samochodem bez wystarczającej widoczności, spowodujemy kolizję lub wypadek – musimy liczyć się z dodatkową odpowiedzialnością karną.

Techniczne zaniedbania w naszym samochodzie również mogą zostać ukarane mandatem. Co prawda, jak pisaliśmy wyżej – nie można dostać mandatu za jazdę na letnich oponach, ale za jazdę z nadmiernie zużytym bieżnikiem już tak. Niesprawne światła, kierunkowskazy lub zużyte pióra wycieraczek również mogą stać się przyczyną ukarania nas mandatem.

Zobacz sekcję Awarie, wypadki i szkody

Oblodzone lub zasypane śniegiem tablice w momencie kontroli drogowej mogą być powodem wystawienia mandatu. Jeżeli jednak uległy zabrudzeniu w trakcie jazdy w opadach śniegu - nie mieliśmy na to żadnego wpływu. Wówczas sprawa powinna zakończyć się pouczeniem, ze względu na działanie tzw. „siły wyższej”.

To, co w Skandynawii jest wręcz wymagane przepisami i powszechnie stosowane – w Polsce jest nielegalne. Opony z metalowymi elementami podwyższającymi przyczepność nie mogą być stosowane na naszych drogach. Być może ustawodawca kierował się chęcią uchronienia asfaltowych nawierzchni przed zbyt intensywnym zużyciem? Albo wziął pod uwagę, że w naszym umiarkowanym klimacie najczęściej jeździmy w zimie po mokrej lub suchej asfaltowej nawierzchni. W takich warunkach opony ze stalowymi kolcami stają się wręcz niebezpieczne, z łatwością tracąc przyczepność i stabilność kierunkową.

Łańcuchy są wyposażeniem, które pomoże wydostać się z opresji w głębokich zaspach, lecz całkowicie nie nadają się do jazdy po asfaltowej nawierzchni. To wyposażenie może się przydać wyłącznie na zaśnieżonych, górskich drogach lub np. drogach polnych na nizinach. Ograniczają do minimum prędkość pojazdu i w każdych innych niż zaspy warunkach, stają się wręcz niebezpieczne. Ponadto, przejazd na łańcuchach śniegowych doprowadziłyby do uszkodzenia asfaltowej nawierzchni.

W kolejnej publikacji przedstawimy cztery najdroższe, zimowe mandaty.