Najciekawsze „elektryki” z dopłatą

Do przeczytania w 3 minutyEV i hybrydy
W ofercie pachnących nowością samochodów elektrycznych możemy przebierać jak w ulęgałkach, a dzięki wprowadzeniu programu dofinansowania wejście w ich posiadanie i użytkowanie stało się łatwe jak nigdy dotąd. Oto nasze zestawienie jednych z najciekawszych modeli elektrycznych dostępnych w programie „Mój Elektryk”.
Udostępnij tę wiadomość

Zainteresowani samochodami elektrycznymi mogą liczyć na dofinansowanie zakupu w ramach programu "Mój Elektryk", ogłoszonego w ubiegłym roku przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dopłaty są możliwe także w momencie wybrania leasingu lub wynajmu samochodów, o ile spełnia on warunki leasingu operacyjnego. Dofinansowanie zakupu elektrycznych samochodów osobowych może wynosić od 18 750 zł do 27 000 zł. Wyższa dopłata jest możliwa, jeśli zadeklarujemy przebiegi powyżej 15 tys. km rocznie. Cena katalogowa interesującego nas samochodu nie może przekroczyć 225 000 zł (netto, jeśli podatnik ma prawną możliwość odpisania 100% VAT). LeasePlan jest jedną z firm, która może udzielać leasingów z dopłatą w ramach programu "Mój Elektryk". W grudniu 2022 roku na dofinansowanie mogło liczyć aż 66 modeli samochodów elektrycznych, czyli prawie 2/3 aut elektrycznych oferowanych w Polsce. Z tej liczby 50 pojazdów to modele osobowe, a 16 użytkowe.

Najtańszym samochodem elektrycznym jest Dacia Spring, którą możemy mieć za 55 600 zł netto przy maksymalnym dofinansowaniu. Dzięki niemu pojazd jest aż 30% tańszy niż cena katalogowa. To dobra propozycja, jeśli nie mamy wygórowanych oczekiwań wobec pojazdu i użytkujemy go w mieście. Realny zasięg Dacii jest całkiem spory – ok. 200 km. Bardziej uniwersalnym samochodem miejskim może być Peugeot e-208. Będzie on kosztował naszą firmę przy maksymalnym dofinansowaniu 99 700 zł netto. To zaledwie 6% więcej niż w przypadku spalinowego odpowiednika o podobnej mocy i wyposażeniu. W miesięcznej racie wynajmu różnica cenowa będzie praktycznie niedostrzegalna. W przypadku modelu Mini One elektryk do dopłacie (104 500 zł netto) okaże się nawet tańszy niż odpowiednik spalinowy (105 300 zł netto). Jeśli wolimy rasowe miejskie SUV-y to może nam się spodobać najnowszy Jeep Avenger w cenie po dopłacie 132 200 zł netto. Ten produkowany w Polsce SUV ma akumulatory trakcyjne o pojemności 54 kWh, które pozwalają mu na przejechanie nawet 408 km na jednym ładowaniu.

Jednym z ciekawszych elektrycznych pojazdów kompaktowych jest Renault Megane E-Tech, który cieszy zasięgiem nawet 450 km na jednym ładowaniu. Pojazd charakteryzuje się wysoką funkcjonalnością i jakością wykonania oraz dobrymi parametrami użytkowymi. W topowej wersji Iconic, z akumulatorami o pojemności 60 kWh, i przy maksymalnej dopłacie, będzie nas kosztował 155 000 zł netto, a w wariancie podstawowym – 116 200 zł netto.

A jeśli interesują nas elektryczne SUV-y z napędem na cztery koła? Tu również znajdziemy coś dla siebie, jak choćby udany model Subaru Solterra, który po dofinansowaniu kosztuje 168 900 zł netto. Przedsiębiorcy wykorzystujący pojazdy do przewozów osób mogą się zainteresować np. pięciometrowym minibusem Peugeot Traveller, który przewiezie nawet ośmiu pasażerów. Po dopłacie faktura dla firmy wyniesie 168 300 zł netto.

Jeszcze bardziej elektryzujące samochody zostawiliśmy na deser. Możemy liczyć na dofinansowanie przy zamówieniu BMW serii 4 (od 188 600 zł netto po dopłacie), który w naszym zestawieniu oferuje najlepsze właściwości jezdne. Akumulatory trakcyjne o pojemności 68 kWh umożliwiają przejechanie 418 km na jednym ładowaniu. Fani Tesli docenią możliwość zakupu Modelu 3 (cena z dopłatą 177 200 zł netto). Jego bardzo wydajne akumulatory o pojemności 50 kWh pozwalają na przejechanie nawet 430 km. Samochód rozpieszcza świetnymi osiągami, rozpędzając się od 0 do 100 km/h w czasie 5,6 sekundy. Możemy też zainteresować się okazałym SUV-em tej marki, czyli Teslą Model Y (201 600 zł netto). To najdroższy na rynku pojazd elektryczny mieszczący się w kwocie dopłat programu „Mój elektryk”. Minimalnie tańszy jest 4,7-metrowy minibus Volkswagen ID.Buzz (196 000 zł netto z dopłatą). Ta efektowna wizualnie rynkowa nowość, nawiązująca do tradycji modeli „Bulli” z lat 50. i 60., korzysta z akumulatora trakcyjnego o pojemności 77 kWh netto, który pozwala na przejechanie nawet 419 km na jednym ładowaniu. Powyższe cztery modele mieszczą się jeszcze w kwocie dofinansowania programu „Mój Elektryk”, ale może się to wkrótce zmienić, z powodu ciągłego wzrostu cen nowych samochodów. Chcesz zatem cieszyć się z jazdy Teslą lub ID.Buzzem i skorzystać z dopłat? Musisz się pośpieszyć!

Opublikowano 18 stycznia 2023
Czy ten artykuł był pomocny?

Więcej na ten temat
18 stycznia 2023
Udostępnij tę wiadomość

Podobne artykuły

Prawo
Skarbówka zmienia zdanie w sprawie zwrotu za ładowanie auta elektrycznego07 lipca 2022 - Do przeczytania w 1 minuty
Prawo
Miej swój głos w Greener World19 października 2020 - Do przeczytania w 2 minuty
Auta
Porównanie Volvo XC60 i Audi Q5 – kto będzie zwycięzcą?16 marca 2020 - Do przeczytania w 2 minuty