Czy trzeba się bać opon całorocznych?

Z pewnością będzie taniej. Kupujemy tylko jeden komplet ogumienia, a przez cały rok nie musimy odwiedzać wulkanizatora lub serwisu. Na niemieckim rynku popularność ogumienia całorocznego jest nieporównywalnie wyższa, niż w Polsce. Już prawie jedna trzecia kierowców decyduje się tam na wielosezonowe opony.

Przychylność kierowców dla tego rozwiązania rośnie zresztą w całej Europie, wraz ze wzrostem jakości i doskonaleniem konstrukcji całorocznych opon. Niemieckie stowarzyszenie GTU postanowiło sprawdzić ich jakość. Testy przeprowadzono w zmiennych warunkach. Próby w warunkach letnich, zarówno na mokrej, jak i suchej nawierzchni przeprowadzono w Hiszpanii, w temperaturach od 22 do 29 stopni Celsjusza.

Przy hamowaniu na mokrej nawierzchni z prędkości 80 km/h, całoroczne opony jednej z renomowanych firm zyskały najlepszy wynik w teście. Samochód udało się zatrzymać na dystansie 27,9 m. Warto dodać, że na użytym do porównania ogumieniu letnim, droga hamowania wyniosła 27,4 m. Różnica jest niewielka, ale w rzeczywistych warunkach drogowych może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa.

Dodajmy, że pozostałe całoroczne opony uzyskały w teście GTU znacznie gorsze wyniki, nawet 29,5 m. Na suchej nawierzchni, w przypadku najlepszych opon droga hamowania skróciła się do 24,4 m, najgorszy wynik to 29,2 m. Testy w warunkach zimowych przeprowadzono w Finlandii. Najkrótszą drogą hamowania z prędkości 38 km/h dla opon całorocznych na śniegu było 16,5 m, najgorsza z opon potrzebowała na to aż 19 m.

Stworzenie idealniej i uniwersalnej opony jest niemożliwe. Każda będzie lepsza w warunkach letnich, albo zimowych. Wynika to z faktu, że tworzenie całorocznych opon oznacza łączenie ze sobą dwóch przeciwieństw. To zawsze jest kompromis. Dlatego tak ważne jest zapoznanie się z charakterystyką modeli, spośród których będziemy wybierać. Pozwoli to dobrać opony do naszych indywidualnych potrzeb i warunków, w których najczęściej będziemy podróżować.

Jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, że opona która zwyciężyła w teście, wypadła najlepiej zarówno w warunkach letnich (na suchym asfalcie), jak i zimowych. Do ideału zabrakło jej dobrego wyniku na mokrej nawierzchni w wysokich temperaturach.

Nie ma produktów idealnych, a całoroczne opony najlepiej sprawdzają się w krajach o umiarkowanym klimacie. Potwierdzają to badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii, gdzie uniwersalne ogumienie okazało się być skuteczniejsze od opon letnich i zimowych. Warunkiem była jednak ich eksploatacja w przedziale temperatur od 2 do 10 stopni Celsjusza. W temperaturze do 15 stopni wyniki wciąż były zbliżone do opon letnich. Jednak powyżej i poniżej tego progu, różnice były spore, co potwierdza także najnowszy test, wykonany przez GTU.

Z pewnością nie sprawdzą się u kierowców mieszkających w górach oraz pokonujących długie trasy w zmiennych warunkach pogodowych. Jedni i drudzy potrzebują bowiem maksimum przyczepności. Całoroczne ogumienie sprawdzi się za to w przypadku mieszkańców miast, poruszających się samochodami o przeciętnej lub niskiej mocy.

Jeżdżąc na wielosezonowych oponach, zyskają spokój i pieniądze. Zaoszczędzą na łącznym koszcie zakupu, ale często też przechowywania oraz wymiany ogumienia. W zamian otrzymają przyzwoite parametry jazdy. Opony, które sprawdzą się w codziennej eksploatacji, ale nie w ekstremalnych warunkach.